Jaka jest
wasza ulubiona książka z dzieciństwa?
Okazuje się, że jest ich tak wiele i są tak zróżnicowane... Oto kilka z nich:
Okazuje się, że jest ich tak wiele i są tak zróżnicowane... Oto kilka z nich:
"HEIDI"
Joanna Spyri
"Heidi" po raz pierwszy przeczytałam, gdy miałam 7 lat. Od
początku zauroczyłam się małą bohaterką, która podbiła moje serce. Powieść ta
stała się ulubioną lekturą mojego dzieciństwa. Polecam ją wszystkim, a przede
wszystkim rodzicom, którzy mają małe dzieci do czytania na dobranoc.
Książka ta opowiada o pięcioletniej dziewczynce, która
bardzo wcześnie straciła rodziców. Początkowo zajmowała się nią ciotka, która
potem postanowiła pozostawić ją u nieznanego dziadka na Hali w Alpach. Starszy
człowiek uznawany był przez okolicznych mieszkańców za dziwaka i samotnika.
Mała Heidi szybko odnalazła się w nowym otoczeniu i podbiła serce dziadka. Wraz
z Piotrkiem - pastuszkiem kóz, odkrywała piękno przyrody, w której się
zakochała. Sielanka jednak minęła, gdy niespodziewanie powróciła ciotka i
oznajmiła, że zabiera dziewczynkę do Frankfurtu. Heidi dotrzymywała tam
towarzystwa chorej sparaliżowanej dziewczynce, Klarze.
W książce ukazana jest niesamowita ufność dziecka do
obcych ludzi, która czasami może być zgubna.
Heidi potrafiła zaufać obcemu chłopakowi w dużym mieście, który
obiecał zaprowadzić ją na najwyższą
wieżę, gdzie chciała zobaczyć góry. Powieść ta pokazuje nam również ogromną
miłość dziewczynki do dziadka, który pod jej wpływem doznał przemiany, pogodził się z Bogiem i ludźmi, stał się
życzliwym i pomocnym człowiekiem.
Bardzo serdecznie
namawiam do przeczytania tej książki. Osobiście sięgałam już do niej
kilkakrotnie. Powieść ta przeniesie Was w świat beztroskiego dzieciństwa,
radości i miłości. Wspomnicie, co w życiu jest naprawdę ważne, czyli rodzina i
przyjaciele.
Julia Magiera
kl.1B
RECENZJA KSIĄŻKI
,,ZAGUBIONA W ŚNIEGU”
Moją
ulubioną książkę z dzieciństwa napisała brytyjska pisarka Holly Webb. Nosi ona
tytuł „Zagubiona w śniegu”. Tą książkę dostałam jako prezent gwiazdkowy.
Książka
„Zagubiona w śniegu” opowiada o małej kotce, która przyszła na świat na farmie
państwa Moffat. Wraz z nią pojawiły się jeszcze cztery inne kocięta, jednakże
ona była z nich najmniejsza i najsłabsza, więc obawiano się, że nie uda się jej
przeżyć. Kocięta rosły zdrowo u boku mamy Rosie, jednak mała kotka ciągle pozostawała w tyle za swym
rodzeństwem. Córka
państwa Moffat nadała jej imię Pusia, gdyż koteczka miała bardzo ładne,
puszyste futerko. Rodzeństwo kotki szybko znalazło nowych właścicieli, ale małą
Pusią nikt nie był zainteresowany. Mimo tego zwierzątko ma w sobie ogromną wolę
walki, która pozwoliła jej nie tylko przeżyć, ale także walczyć o to, aby
znaleźć własny dom. Pewnego dnia na farmie pojawiła się dziewczynka o imieniu Ela. Przyjechała z mamą
po wieniec świąteczny, ale gdy ujrzała Pusię od razu ją pokochała.
Niestety mama Eli nie zgodziła się zabrać Pusi do domu. Ela opuściła farmę
bardzo smutna, a mała kicia ponownie poczuła się odrzucona i bardzo samotna.
Postanowiła jednak odnaleźć Elę. Dlatego też pewnego dnia przeskoczyła murek
otaczający farmę i wyruszyła do miasta. Ale czy dotrze do celu, który sobie
wyznaczyła ? Dowie się tylko czytelnik.
Okładka
książki na pewno zrobi na czytelniku wrażenie, bo przedstawia ślicznego
kotka z oczkami w których można się zauroczyć. Oprócz
kolorowej okładki, w książce nie ma barwnych ilustracji, są one czarno – białe,
ale mimo braku kolorów oddają w sposób przekonujący treść książki. Książka
liczy 123 strony, napisana jest dużą czcionką przez co dobrze się ją
czyta. Autorka
książki napisała ją w sposób zrozumiały, czytając można z łatwością wyobrazić
sobie przebieg zdarzeń.
Holly Webb
chciała pokazać dzieciom jak ważna i odpowiedzialna jest opieka nad jakimkolwiek
zwierzęciem.
„Zagubiona w
śniegu” to książka przeznaczona dla dzieci w wieku przedszkolnym i
wczesnoszkolnym, jednak w praktyce historię w niej zawartą może poznać każde
dziecko, bez względu na swój wiek.
Moim zdaniem
książkę warto przeczytać, ponieważ uczy wrażliwości w stosunku do zwierząt.
Natalia Zagata kl. 1B
KSIĄŻKA Z DZIECIŃSTWA
Moją
ulubioną książką z dzieciństwa jest seria powieści Megan MCDonald pt.: ''
Hania Humorek''. Co prawda, nie jest to książka, którą czytała mi mama
przed snem. Kiedy ją , byłam już nieco starsza i mogłam sama czytając,
przeżywać fascynujące przygody z jej główną bohaterką Hanią Humorek. Jest niesforną, ale lubianą
przez inne dzieci i nauczycieli uczennicą klasy 3t. Ma młodszego brata
oraz trójkę przyjaciół- Ryśka, Franka i Manię Pisanię. Fenomenem całej tej powieści jest to, że
Hania jest idealną wersją samej siebie. Miewa swoje humorki, zainteresowania,
na przykład czytanie książek lub posiada dziwne hobby, jak zbieranie wyżutych
gum do żucia i przyklejanie ich do ściany swojego pokoju. Marzy również, aby w
przyszłości zostać lekarką. Seria tych książek liczy ponad 13 tomów, jednak moją ulubioną jest
''Hania Humorek zostaje gwiazdą''. Koleżanka Hani- Julka ląduje na okładce
gazety, czym przyprawia Hanie o zazdrość. Dziewczynka, próbując zostać gwiazdą
i dorównać koleżance pakuje się w nie małe kłopoty. Jej perypetie wciągają czytelnika.
Książka
ta, jest jedną z niewielu, które zostają w pamięci na długo i do których miło
się wraca. Na pewno będzie fajnie się wspominało godziny spędzone przy tej
powieści. Bardzo serdecznie polecam tę książkę. Jest idealna zarówno dla
dzieci, jaki i dla dorosłych, bo przecież kto nie lubi się śmiać. Gwarantuję,
że wciągnie ona niejednego dorosłego.
Patrycja Kraj 1B
Włożyliście tyyyyle serca w napisanie i zobrazowanie ulubionych książek, należą się Wam wielkie BRAWA!!!
Zapraszam do obejrzenia w całości waszych prac w Miejskiej Bibliotece Publicznej w oddziale dziecięcym.
Dziękuję Pani Katarzynie Wituś z Publicznej Biblioteki Miejskiej z działu dla dzieci i POLECAM wam blog :Czytanie to frajda!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz